Jak przygotować planszówkowy wieczór ze znajomymi

Gry planszowe, poza drobnymi wyjątkami, wymagają obecności przy stole chociaż dwóch osób. Ale nawet para nie zawsze wystarcza do zagrania w wiele tytułów. Oczywiście mieszkając z rodziną możemy w dowolnej, wolnej, chwili zagrać w ulubioną grę. Co zrobić kiedy jednak potrzebujemy większej ilości ludzi? Musimy zorganizować wspólną grę. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z planszówkami, najpewniej nie masz stałego grona znajomych, z którymi możesz podzielić się swoim hobby. Dlatego przygotowałem ten oto krótki poradnik opisujący jak przygotować się do tego towarzyskiego wydarzenia sezonu. Jest to poradnik dla początkujących, skupiający się szczególnie na zainteresowaniu nowych graczy planszówkami, ale może również bardziej doświadczeni znajdą w nim coś dla siebie. Zaczynajmy!


Jak namówić znajomych na to dziwne spotkanie?


Nawet nie wiesz ilu znajomych, których nigdy nie podejrzewałeś o granie w gry planszowe, robi to regularnie. Śmiało pytaj, z pewnością znajdziesz chętnego do wspólnego grania. Obecność osoby, która ma już jakieś doświadczenie z grami jest zawsze pomocne. Nawet jeśli nie znają konkretnego tytułu, który możesz zaproponować, będą wiedzieli jak szybko się dopasować. 


Zaproponuj coś nowego tym znajomym, którzy nie grali jeszcze w gry bez prądu. Jeśli będą uważali, że to rozrywka dla dzieci, wytłumacz im szybko, że chodzi o coś zupełnie innego i nieograniczonego wiekowo, powinno ich to zainteresować. Jeśli natomiast mają fatalne doświadczenia z grania w Monopoly w dzieciństwie kończącego się rodzinnymi kłótniami, powiedz im, że współczesne gry planszowe nijak się mają do tego dramatu ludzi na całym świecie i są świetną rozrywką. Zawsze podkreślaj, że celem waszego spotkania jest głównie granie w grę, nie regularna impreza. Na nią może przyjść czas po zwycięstwie, ale lepiej żeby Twoi znajomi nie pojawiali się w drzwiach ze zmrożoną butelką wódki i najnowszą składanką imprezowych hitów na pendrajwie.


Większość gier planszowych jest przeznaczona dla 2 - 6 lub 8 graczy. Sprawdź koniecznie wcześniej dla ilu osób przeznaczony jest zaproponowany przez Ciebie tytuł, nie ma nic gorszego niż gość, dla którego zabraknie pionków i kostek! Jeśli przygotowałeś tytuł, który jest przeznaczony dla sporej ilości osób, dla pewności miej w zanadrzu drugą grę, nigdy nie wiadomo czy ktoś się nie zjawi. 


W co by tu zagrać?


Kompletny Arkham Horror to kiepski wybór na początek.
Możesz mieć swój ukochany tytuł, który znasz doskonale, albo świetną nową grę, którą koniecznie chcesz przetestować ze znajomymi. Ale niekoniecznie dana pozycja będzie dobra dla nowych graczy. Staraj się nie wybierać gier, których instrukcja będzie wyglądała niczym opis naprawy samochodu. Wybierz raczej grę, która zainteresuje Twoich znajomych i pomoże im wejść w to hobby. Tytuł niezbyt prosty, by się nie znudzi, ale również nie przytłaczająco trudny. 


Jeśli sama gra również dla Ciebie jest nowym tytułem, przed spotkaniem dokładnie zapoznaj się z instrukcją i najlepiej rozegraj próbną partię na sucho z samym sobą. Ułatwi to tłumaczenie zasad. Jeśli będziesz samemu opowiadać o tym jak się gra w grę i co się w niej robi, gracze załapią dużo szybciej niż przy czerstwym czytaniu instrukcji na głos. Dobrym rozwiązaniem jest przesłanie znajomym mailem lub na facebooku instrukcji do gry w formacie pdf. Większość producentów umieszcza je bezpłatnie na swoich stronach internetowych. Jeśli chociaż część ludzi przeczyta ją przed spotkaniem, tłumaczenie zasad będzie dużo łatwiejsze. 


Większość dostępnych na rynku produktów często ma wiele dodatków do podstawowej gry. Postaraj się na początek nie przytłaczać znajomych masą pudełek. Zbyt duża ilość kart i tektury może zniechęcić ludzi do danego tytułu. Wybierz tytuł, który nie zajmie wam 4 godzin na ukończenie, na to przyjdzie czas w przyszłości. Ciekawym pomysłem jest zaproponowanie mniejszej gry na rozgrzewkę. W ostatnich czasach producenci mają ogromną kolekcję świetnych tytułów, które tłumaczy się w pięć minut, gra się w kwadrans i są doskonałym dodatkiem do głównego dania wieczoru.


Niektóre gry planszowe dostępne są jedynie w języku angielskim. Miej to na uwadze, może nie każdy z Twoich gości będzie czuł się w pełni komfortowo z tym językiem. Aby uniknąć krępującej dla niektórych sytuacji, wybierz lepiej dla pewności tytuł przetłumaczony, lub niezawierający żadnego tekstu. Nawet jeśli wiesz, że Twoi znajomi dobrze znają język, lepiej powiedz im o tym wcześniej, unikniecie zdziwienia na początku, a może ktoś przyniesie jedno piwo mniej by lepiej skupić się na grze. 


Miejsce jest ważne


List Miłosny to doskonała rozgrzewka na 15 - 20 minut
Jeśli mieszkasz w większym mieście, dobrym rozwiązaniem jest sklep lub klub z grami. Znajdziesz w nim odpowiednio duże stoły do grania, a często trafi się brakujący do kompletu gracz, który rozegra z wami partyjkę. Kto wie? Może poznacie akurat nowego znajomego. Jeśli brakuje w waszej okolicy jednak odpowiedniego miejsca, lub wolicie granie pod własnym dachem, pozostaje wam zorganizowanie gry u siebie. 


Najważniejszym elementem jest stół. Musi być odpowiednio duży by pomieścić planszę i wszystkie elementy gry. Nierzadko jest to dość sporo miejsca. Sprawdź więc wcześniej czy gra zmieści się na stole. W razie czego, dostaw taboret albo mniejszy stoliczek. Jeśli Twoi znajomi nie są uwiązani towarzyskimi konwenansami, zmuszającymi ludzi do siedzenia na krzesłach lub sofach, zagrajcie na podłodze. Miejsca nie powinno zabraknąć nawet na największe tytuły. Zawsze możesz przekonać ich argumentem, że jest to modny i orientalny, japoński styl grania. 


Jeśli planujesz dla lepszego klimatu przyciemnić wieczorem światła w pokoju, pamiętaj aby chociaż jedna lampa dokładnie oświetlała planszę. Zmuszanie ludzi do wpatrywania się w tekturki jest bardzo męczące. Jeśli chcesz w tle puścić muzykę, upewnij się, że nie jest zbyt głośna, inwazyjna i najlepiej by dobrze wpasowywała się w klimat gry.


Jedzenie… Pamiętasz ten dwukilowy pakiet tektury, na który wydałeś właśnie dwieście złotych? Pomyśl jak będzie wyglądał po wymacaniu dłońmi pobrudzonymi czipsami lub innym lepkim jedzeniem. Nieprzyjemna myśl, prawda? Dobrym rozwiązaniem będzie zabezpieczenie swoich kart w odpowiednie foliowe koszulki i dobranie w miarę niebrudzących przekąsek. Poproś swoich gości by starali się uważać z napojami wokół planszy i reszty elementów gry. Bułhakow wprawdzie nauczył nas, że „Rękopisy nie płoną”, ale z własnego doświadczenia powiem, papiery łatwo toną. Trzymanie kubka z herbatą z dala od planszy lub butelki z piwem u nogi stołu może ustrzec Cię przed zawałem serca i zniszczeniem gry.


Najważniejsze jednak by dobrze się bawić 


Najważniejsza jest dobra zabawa, a nie wygrana!
Z pewnością Twoi znajomi należą do osób uczciwych, ale warto przypomnieć im czasem o tym by nie oszukiwali. W końcu chodzi tu o zabawę, a niekoniecznie o zwycięstwo. Dobrym pomysłem na początek jest zaproponowanie znajomym gry kooperacyjnej. Obecnie mamy ich zalew na rynku, jest w czym wybierać i w większości są to bardzo ciekawe i świetnie zaprojektowane tytuły. Lepiej dla morale jest zawsze przegrać z samą grą niż dobrym przyjacielem.


Fantastycznym pomysłem jest zapisywanie wyników gry. Możesz znaleść miejsce na korkową tablicę albo po prostu założyć zeszyt w którym zapiszecie swoje wyniki. Znajomi z pewnością będą chcieli się odkuć w przyszłości i łatwiej będzie ich namówić na kolejną wizytę. 


Mam nadzieję, że te kilka podstawowych porad pomoże wam w zorganizowaniu waszego spotkania ze znajomymi i będziecie się świetnie bawili. Gry planszowe są wspaniałym hobby, które łączy ludzi i pozwala nam na zawieranie wielu nowych znajomości i spotykanie się poza internetem. A takich sytuacji w naszym życiu bywa niestety coraz mniej. 



Podziel się:

1 komentarz:

  1. Bardzo profesjonalny i wyczerpujący tekst.Widac ze pisany z pasją. Tak trzymać.

    OdpowiedzUsuń

Popularne Posty

Kategorie

Archiwum